MIVAT - czyli nowatorska metoda leczenia przerostu tarczycy

2014-06-04 10:50:26 (ost. akt: 2014-06-04 11:06:45)

Operacje minimalnie inwazyjnego usunięcia tarczycy w asyście video, w porównaniu z metodą tradycyjną, powodują znacznie mniejszy uraz, szybsze gojenie, skrócenie czasu pobytu pacjenta w szpitalu oraz lepszy efekt kosmetyczny.

MIVAT, czyli Minimally Invasive Video-Assisted Thyroidectomy, to zabieg podobny do klasycznych operacji usunięcia tarczycy. Podstawową różnicę stanowi długość cięcia skórnego oraz wykorzystanie układu optycznego w celu wizualizacji pola operacji. Technikę tę, jako jedni z pierwszych w regionie, stosują lekarze ze szpitala Humana Medica Omeda w Białymstoku.

- W tym wypadku kamera wprowadzana jest poprzez niewielkie nacięcie o szerokości do 1,5 cm. Następnie, posługując się obrazem wyświetlanym na monitorze, zamyka się naczynia i odpreparowuje tkanki, po czym oba płaty tarczycy, jeden po drugim, zostają wyjęte na zewnątrz – opisuje Andrzej Kupisz, chirurg z białostockiego szpitala.

Metoda ta bez wątpienia cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Głównym powodem tego jest jej niewielka inwazyjność i idący zatem cały szereg korzyści dla pacjenta. Usunięcie tarczycy w asyście video przede wszystkim skutkuje nieporównywalnie mniejszym urazem. MIVAT pozwala także znacznie przyspieszyć gojenie i skrócić czas hospitalizacji (który wynosi maksymalnie 3 doby). Nie bez znaczenia pozostaje przy tym zdecydowanie lepszy efekt estetyczny, będący skutkiem stosunkowo niewielkiego nacięcia.

Omawiana metoda stosowana jest przy występowaniu przerostu tarczycy (wolu guzowatym):

- Kluczem do sukcesu w tym wypadku będzie odpowiednio wczesna reakcja. Operację przeprowadza się jedynie w początkowej fazie choroby. Z czasem bowiem płaty powiększają się do tego stopnia, że niemożliwe staje się wyjęcie ich poprzez tak mały otwór – dodaje dr Kupisz.

Niestety, profilaktyka w tym zakresie w Polsce cały czas stoi na niepokojąco niskim poziomie. Pacjenci na ogół zgłaszają się do lekarzy za późno – dopiero, gdy tarczyca zaczyna uciskać na tchawicę powodując duszenie czy krztuszenie. A zbyt duży rozrost, podobnie jak występowanie nowotworów złośliwych, wykluczają możliwość wykonania tego typu zabiegu. - Podstawowe badania, jak choćby USG tarczycy, należy zatem przeprowadzać systematycznie, co pozwoli zawczasu uwidocznić pojawiające się guzki i usunąć je metodą małoinwazyjną – podpowiada chirurg.

Wczesne wykrycie wola guzowatego to jedno. Równie istotne przy tym także jest zachowanie lekarza endokrynologa, bowiem zbyt długo trwające leczenie farmakologiczne odbiera pacjentom szansę zakwalifikowania się na operację MIVAT. W przypadku przerostu tarczycy trudno mówić o grupach podwyższonego ryzyka. Profilaktyczne badania przechodzić powinni niemal wszyscy mieszkańcy Polski wschodniej, gdyż po wybuchu reaktora atomowego w Czarnobylu częstotliwość zachorowań wzrosła tu aż dziesięciokrotnie. A konsekwencją długotrwałego ignorowania problemu może stać się przejście nowotworu w stan złośliwy.

Co istotne, operacja minimalnie inwazyjnego usunięcia tarczycy w asyście video pozostaje w pełni refundowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia, nie ma tu więc mowy o żadnych dodatkowych kosztach zabiegu.



Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: Opublikowani

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB