Chcą leczyć, nie walczyć z przepisami

2014-08-29 06:00:00 (ost. akt: 2014-08-28 16:59:17)
Chcą leczyć, nie walczyć z przepisami

Lekarze rodzinni, choć są najbliżej pacjentów, mają w swojej codziennej pracy sporo problemów. Nowe ustawy, zmiany przepisów, cięcia budżetowe — Ministerstwo Zdrowia oraz NFZ stale wprowadzają zmiany, które często godzą w interesy zarówno pacjentów, jak i lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej.

Dotyczą one głównie czasu pracy lekarzy, refundacji leków czy dostępu do badań specjalistycznych. Lekarze jednak nie godzą się z wadliwie tworzonymi przepisami, tworzonymi z pominięciem uwag wnoszonych przez reprezentantów zawodów medycznych — już od 10 lat na straży interesów lekarzy rodzinnych w naszym regionie stoi Warmińsko-Mazurski Związek lekarzy Pracodawców Porozumienie Zielonogórskie.

Federacja Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie jest ogólnopolskim ruchem społecznym lekarzy POZ. Powstała w 2003 roku w proteście przeciw przepisom, które nałożyły na lekarzy obowiązek 24-godzinnej pracy. Lekarz miał być dla pacjenta dostępny o każdej porze dnia i nocy, także w niedziele i święta.

— Było to nierealne, stąd nasz ogólnopolski protest — wspomina Mirona Flisikowska-Wilczek, skarbnik Warmińsko-Mazurskiego Związku Lekarzy Pracodawców Porozumienie Zielonogórskie. — Do Federacji przystąpili lekarze
z całej Polski, a efektem protestu było nieotwarcie praktyk na początku 2004 roku i pierwsze ustępstwa ze strony NFZ. Było to światełko w tunelu, które pokazało, że razem możemy więcej. Niedługo później powstał regionalny Warmińsko-Mazurski Związek Lekarzy Pracodawców Porozumienie Zielonogórskie.

Przystąpili do niego i nadal aktywnie w nim uczestniczą lekarze, którzy opieką medyczną obejmują 800 tysięcy mieszkańców Warmii i Mazur. Naszym celem jest przede wszystkim ochrona bezpieczeństwa zdrowotnego pacjenta oraz wspólne działania wobec NFZ.

Działania dla pacjentów
Choć WMZLP Porozumienie Zielonogórskie zrzesza lekarzy pracodawców, podmiotem jego działania są przede wszystkim pacjenci. Równolegle do walki o nowe, bardziej przyjazne lekarzom przepisy, członkowie związku realizują wiele inicjatyw stworzonych z myślą o pacjentach. — Od wielu lat wydajemy gazetę „Porozmawiajmy o zdrowiu“, bogatą w przystępnie napisane treści poradnikowe oraz informacje wyjaśniające istotę działania naszego związku — mówi Mirona Flisikowska-Wilczek. — Przykładem ogólnopolskiej akcji jest też „Szkoła cukrzycy“, czyli szkolenia i seminaria dla diabetyków, na których uczymy pacjentów, że z cukrzycą można całkiem normalnie żyć. Oczywiście, pod warunkiem przestrzegania pewnych zasad.

Tańsze szczepienia,sprawniejsza obsługa

Kolejną inicjatywą jest kupowanie przez Federację szczepionek z grupy zalecanych, czyli odpłatnych. Są to, między innymi, szczepionki przeciwko grypie i pneumokokom. Pacjenci, którzy decydują się zaszczepić w przychodni swojego lekarza rodzinnego płacą za taką szczepionkę dużo mniej niż w aptece. Dużą zasługą Federacji jest przyczynienie się do informatyzacji gabinetów lekarzy rodzinnych. Było to nie tylko pójście z duchem czasu, ale też znaczne usprawnienie przepływu informacji, drukowania recept czy skierowań. Pomogło to ograniczyć czas, jaki lekarz w gabinecie spędza na wypełnianiu dokumentów — dzięki temu ma więcej czasu dla pacjentów.

Znacznym ułatwieniem jest wprowadzenie szkoleń z zakresu BHP za pośrednictwem Platformy BHP dla członków PZ i zatrudnianych przez nich pracowników. Za pośrednictwem internetu personel przychodni uzyskuje niezbędne uprawnienia bez ponoszenia dodatkowych kosztów i co najważniejsze – bez przerw w pracy. Jest to autorski program Dyrektor Biura Bożeny Zyskowskiej

Walczymy o zmianę zasad refundacji leków
— Kolejne zadanie dla Federacji pojawiło się, gdy weszła w życie nowa ustawa refundacyjna. Lekarze podczas wypisywania recept musieli ściśle trzymać się charakterystyki produktów, co skutkowało tym, że wielu pacjentów straciło prawo do zniżek — wyjaśnia doktor Flisikowska-Wilczek. — Na efekty nie trzeba było długo czekać, pacjenci po prostu przestali wykupywać część czy nawet całość leków. Lekarze Porozumienia Zielonogórskiego stworzyli więc własny projekt ustawy, którego celem było zmniejszenie negatywnych skutków poprzedniej. Chodzi o to, by refundacja leku była zgodna z zaleceniem klinicznym. Zebraliśmy wymaganą liczbę podpisów, aktualnie ustawa jest czytana w sejmie. Jeśli zostanie wprowadzona, będzie to nasz ogromny sukces.

Pacjent przede wszystkim
Jak widać, zakres działań członków Porozumienia Zielonogórskiego jest ogromny. W ciągu minionych 10 lat wiele już udało się zrobić i osiągnąć, nadal jednak jest jeszcze wiele do zrobienia. Medycyna rodzinna jest jedną z najtrudniejszych dziedzin, która boryka też się z coraz mniejszą liczbą chętnych do kształcenia się właśnie w tej specjalizacji. A zapotrzebowanie wśród pacjentów na świadczenia w gabinecie lekarza rodzinnego przecież nie maleje. — Staramy się poprawić warunki funkcjonowania POZ, ułatwić naszym pacjentom dostęp do usług, poszerzyć ofertę świadczeń — zapewnia Mirona Flisikowska-Wilczek. — Nie zapominajmy jednak, że jesteśmy związkiem zawodowym, do którego lekarze pracodawcy przystępują z własnej woli. Działamy przecież od 10 lat. Nasi członkowie, lekarze podstawowej opieki zdrowotnej wielokrotnie mogli się przekonać, że stoi za nimi silna organizacja, na której wsparcie mogą liczyć w każdej sytuacji.



Komentarze (21) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kóba #1473440 | 83.12.*.* 31 sie 2014 09:05

    9,60 złotego za ZAPISANEGO pacjenta miesięcznie - razy - do 5000 tys pacjentów.........KANADA......

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. do "pa" #1473037 | 109.243.*.* 30 sie 2014 14:00

      do "pa"- to tyle aż zarabiają lekarze??

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. ciekawe!!!! #1472843 | 46.205.*.* 29 sie 2014 23:49

        pacjentka 60+ w przychodni POZ ma przydzieloną pielęgniarkę położną ,co miesiąc jest pobierana opłata z Funduszu. To dopiero fenomen,czy tylko u nas w Olsztynie?

        ! - + odpowiedz na ten komentarz

      2. zła #1472838 | 46.205.*.* 29 sie 2014 23:41

        Główne motto po wejściu do przychodni dużymi literami "ZDROWIE PACJENTA JEST DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE"-ostatnio pielęgniarka po zwróceniu jej uwagi,że zajmuje się ploteczkami z koleżanką i przeszkadza się- padła odpowiedź Cytat-jak się nie podoba to mogę iść prywatnie się leczyć!!!!!!!!!!! Poczułam się jak nie człowiek...

        ! - + odpowiedz na ten komentarz

      3. plantator #1472492 | 109.241.*.* 29 sie 2014 14:28

        Oni się wszyscy nadają ... do tarcia chrzanu.

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) ! - + odpowiedz na ten komentarz

      4. Ela #1472279 | 5.174.*.* 29 sie 2014 09:32

        Ja z całą rodziną jestem zadowolona z Lekarza Rodzinnego. Pozdrawiam doktora Tomasza M. (trzeci z prawej). Ma czas dla pacjentów i na pracę społeczną w Porozumieniu Zielonogórskim.

        Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz

      5. Ryszard/1945 Olsztyn #1472274 | 89.228.*.* 29 sie 2014 09:26

        Tak drodzy rodacy, powiem Wam tak ja od kilkudziesięciu lat najpierw robię wyniki badań podstawowych prywatnie t/z nie co toku i dopiero jak coś wyjdzie niepokojącego to idę do lekarza rodzinnego z wynikami i proszę już o wypisanie skierowania do odpowiedniego specjalisty to działa mimo że t/z rodzinny robi trochę wielkie oczy, zaznaczam że to jest raz na kilka lat mój wiek ok 70 latek, podatki płacę podwójne kilka złociszy dla zdrowia niestety trzeba poświęcić.

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

      6. zadowolony pacjent #1472269 | 83.9.*.* 29 sie 2014 09:17

        Cały ten NFZ i lekarze to jedna wielka mafia, chociaż są wyjątki np. mój lekarz rodzinny w Olsztynie - dr. N. Kompetentny, pracowity, troskliwy i życzliwy dla ludzi. Ideał...

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

      7. Kato #1472254 | 83.9.*.* 29 sie 2014 09:01

        88.156 od dawna wiedziałem, że potrzebujesz dobrego specjalisty od psychiatrii. Teraz jeszcze trzeba ci poszukać takiego, który wyssie ci te tony jadu, jaki zastrzepila ci matka przy porodzie.

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. pa #1472248 | 88.156.*.* 29 sie 2014 08:50

          najlepiej być lekarzem i tylko za to brać 100 tyś miesięcznie

          ! - + odpowiedz na ten komentarz

        2. pacjentka #1472239 | 88.156.*.* 29 sie 2014 08:25

          Chciałam od lekarza I kontaktu skierowanie na badania krwi - profil lipidowy,krew,mocz,próby wątrobowe i enzymy trzustkowe - WRESZCIE MAJĄC 59 LAT raz w życiu chciałam się zbadać - A TU ODMOWA!!!! Czym podyktowana? Nie wiem do dziś. Zrobiłam prywatnie,wydałam 100zł. Do czego sprowadza się rola lekarza I kontaktu - nie wiem do dziś, a wcześniej chciałam na usg jamy brzusznej,gdzie miałam zalecone przez lekarza SOR,ale lekarz i I Kontaktu nie widział podstawy wydania skierowania na usg,gdzie dzień przedtem leżałam pół dnia na SOR pod kroplówkami z powodu bólów brzucha i zrobiłam usg prywatnie za 130 zł. Przepraszam -nie chcę mieć kontaktu z takimi lekarzami,którzy liczą kasę,żeby im najwięcej zostało dla siebie,nie kierując się dobrem pacjenta. Tu musi coś się zmienić. Płacę składki,po lekarzach nie chodzę,byłam tylko 2 razy u lekarza I kontaktu i za co im płaci NFZ? za odsyłanie pacjentów z gabinetu??

          Ocena komentarza: warty uwagi (6) ! - + odpowiedz na ten komentarz

        3. bolo #1472231 | 88.156.*.* 29 sie 2014 08:09

          Lekarze rodzinni są niedouczeni!!! Nie wystawiają skierowań do specjalistów,bo się swojej niewiedzy - a co pomyśli specjalisty,że nie umiał postawić błahej diagnozy. Są to ludzie niedouczeni pod każdym względem (nie wszyscy,ale 60%). Zapalenie oskrzeli - leczył mi zapalenie krtani, zapalenie żołądka - leczył mi kręgosłup,łokieć tenisisty - leczył mi stawy i dnę i o czym tu mówimy? Edukacja lekarzy I kontaktu od zaraz

          Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! - + odpowiedz na ten komentarz

        4. Pitanie #1472225 | 37.24.*.* 29 sie 2014 08:01

          Kiedy bedzie na dzwiach gabinetu lekarskiego napisane,podpisal kralzule sunienia,to bedzie wiadomo ze ci lekarze przyjmuja tylko moherowyh dewotow i dewotki.

          Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

        5. MP #1472219 | 195.206.*.* 29 sie 2014 07:45

          Cytuję: "bardziej przyjazne lekarzom przepisy", no i właśnie o to w tym wszystkim chodzi. Jak tu zarobić a w cale się nie narobić...

          Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! - + odpowiedz na ten komentarz

        6. KOT13 #1472214 | 81.190.*.* 29 sie 2014 07:33

          Ciężko z tym leczeniem u lekarzy rodzinnych, niestety podstawowe badania to problem. Płacę składki 44 lata, nie jestem osobą roszczeniową. Niestety ten się leczy kto ma pieniądze.

          Ocena komentarza: warty uwagi (6) ! - + odpowiedz na ten komentarz

        7. olo; #1472206 | 95.160.*.* 29 sie 2014 07:22

          ta mala w srodkuco z niej za lekarz jak tylko przesiaduje w ratuszu i przytakuje wszelkie uchwaly na czele z przyznawaniem sobie diet,ja nie slyszalem o niej ze jest dobrym lekarzem,paranoja,

          Ocena komentarza: warty uwagi (7) ! - + odpowiedz na ten komentarz

        8. PO #1472204 | 46.169.*.* 29 sie 2014 07:15

          Polska tylko z nazwy-Sienkiewicz, mamy swoich murzynów Sikorski, Białorusin , Rosjanin to ktoś ! kto nami rządzi -przed trybunał stanu,

          Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz