Gdzie jechać po zdrowie?

2015-01-13 14:18:56 (ost. akt: 2015-01-13 14:19:04)

Wędrować po kraju możemy nie tylko wypoczynkowo czy rekreacyjnie, ale też dla podreperowania zdrowia. Zarówno w górach, jak i nad morzem czy w lesie nie tylko odetchniemy pełną piersią, ale też wspomożemy nasz organizm w radzeniu sobie z wieloma dolegliwościami.

Kto wybiera się nad morze, nie musi się obawiać, że kiepska pogoda całkowicie zepsuje wyjazd. Nasz organizm z pewnością odczuje pozytywne skutki przebywania w morskim klimacie.

Dla ciśnieniowców i alergików
Klimat morski sprzyja przede wszystkim nadciśnieniowcom. Spowodowane jest to faktem, że nad morzem mamy do czynienia z wyższym ciśnieniem atmosferycznym. Powietrze jest też pełne jodu, który pozytywnie wpływa na choroby tarczycy — wyjazdy nad morze są szczególnie polecane osobom z niedoczynnością tego gruczołu. Wdychanie powietrza pełnego jodu daje lepsze efekty niż przyjmowanie suplementów zawierających ten pierwiastek.
Na wybrzeże powinny się również wybrać osoby często miewające katary i inne schorzenia układu oddechowego W wyniku rozbijania się fal o brzeg powstaje tzw. aerozol morski — zawiera on kryształki soli, magnezu oraz jodu. Dostając się do układu oddechowego, nawilża gardło i ułatwia odkrztuszanie. Sole magnezu wpływają odczulająco w chorobach alergicznych i astmie oskrzelowej.

Czyste powietrze w górach
Osoby cierpiące na chorobę wieńcową, nadczynność tarczycy lub osłabieni po długiej chorobie powinni raczej omijać z daleka nadmorskie tereny. Lepiej, by wybrali się w góry. Tamtejszy klimat jest mocno zróżnicowany, podobnie jak ikształtowanie górskiego terenu. Zwykle występują tu częste wahania ciśnienia, niższe temperatury i dłuższe zimy. Jednak co najbardziej istotne, im wyższe góry, tym czystsze powietrze. Dlatego tereny górskie polecane są przede wszystkim ludziom ze schorzeniami dróg oddechowych i niedokrwistością. Zaleca się im tzw. kąpiele powietrzne, które usprawniają mechanizmy termoregulacyjne, łagodzą stres i wyciszają. Poza tym podczas długich wędrówek i spacerów górskich uruchamiamy cały aparat mięśniowo-ruchowy. W ten sposób pobudzona zostaje praca serca oraz krążenie krwi.
Wbrew pozorom, nie trzeba wyczynowo wspinać się po górach — wystarczą spokojne spacery, których trasę i czas trwania powinniśmy dostosować do naszych indywidualnych możliwości.

Wędrówki po lesie
Doskonałe efekty przynosi również leczenie klimatem w lasach. Szczególnie w okresie wiosennym i letnim drzewa wydzielają liczne olejki eteryczne, pomocne w prawidłowym funkcjonowaniu naszego organizmu. Sosny, świerki i jałowce zawierają lotne fitonocydy o działaniu bakteriobójczym.
Urlop w pobliżu takich lasów polecany jest więc ludziom o osłabionej odporności. Bukszpan, czeremcha, jaśmin i jesion korzystnie wpływają na cały system nerwowy. Natomiast odpoczynek pod wierzbą działa relaksująco i przeciwdepresyjnie.
Przebywanie w lesie sosnowym skutecznie likwiduje bóle głowy oraz przewlekłe migreny. Dlatego właśnie tutaj wakacje powinni spędzić ludzie bardzo zapracowani, znerwicowani, którzy na co dzień żyją w ciągłym stresie i pośpiechu.

Głęboki oddech nad jeziorem
Leczenie klimatyczne prowadzi się także nad jeziorami. Szczególnie polecane jest przebywanie w miejscowościach, w pobliżu których występują lasy bogate w złoża borowinowe, pomocne przy leczeniu chorób układu ruchu, krążenia oraz reumatyzmu. Przebywając nad jeziorem, dobrze jest zahartować cały organizm. Wybierzmy się o świcie boso na długi spacer, a podczas wędrówki głęboko oddychajmy. Kilka razy dziennie obmywajmy ciało zimną wodą. Brak silnych wiatrów na tych terenach gwarantuje nam, że na pewno się nie przeziębimy, a wręcz przeciwnie — zahartujemy organizm. abc

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB