Zdrowie w ziarenkach kaszy

Kaszę jaglaną otrzymuje się z łuskanego ziarna prosa. Pod względem zawartości składników odżywczych można ją porównać do kaszy jęczmiennej, jednak ma dużo mniej błonnika, za to więcej skrobi i białka, co stanowi o jej wysokiej wartości energetycznej. Poza dostarczaniem energii kasza jaglana daje nam inne korzyści.

W odróżnieniu od wielu innych popularnych zbóż, występujących w produktach, kasza jaglana nie zawiera glutenu. Dzięki temu stanowi świetną alternatywę żywieniową dla osób chorych na celiakię – chorobę układu pokarmowego opartą na nietolerancji glutenu właśnie. „Jaglanka” jako jedyna kasza jest zasadotwórcza i pomaga walczyć z zakwaszeniem organizmu, które zmniejsza naszą odporność, a w zaawansowanej postaci może prowadzić do nowotworów.

Co ciekawe, kaszę jaglaną poleca się przy przeziębieniach – ma ona właściwości wysuszające i antywirusowe. Usuwa śluz, który gromadzi się w organizmie podczas kaszlu i kataru, pozbywa się toksycznych związków oraz wzmacnia odporność. Ze względu na swoją lekkostrawność można ją śmiało spożywać przy dolegliwościach żołądkowych. Przyspiesza metabolizm i usprawnia pracę jelit dzięki zawartości witamin z grupy B. Poza tym obniża poziom cholesterolu, a zawartość lecytyny poprawia pamięć.
Kasza jaglana ma także dobroczynny wpływ na nasz wygląd. Dzięki zawartemu w niej krzemowi, który rzadko występuje w pożywieniu, poprawia stan skóry, kondycję włosów oraz paznokci. Krzem dodatkowo wzmacnia naczynia krwionośne i kości.

Przygotowanie kaszy jaglanej warto zacząć od pozbycia się charakterystycznej goryczki. Są na to różne sposoby – można przepłukać kaszę na sitku pod bieżącą wodą, przelać wrzątkiem lub wreszcie namoczyć w zimnej wodzie i zostawić na parę godzin lub nawet na całą noc, jednak przy tej ostatniej metodzie trzeba pamiętać o zmianie wody do gotowania – nie może być to ta sama, w której kaszę moczyliśmy. „Jaglankę” gotujemy w wodzie w proporcjach 2,5 szklanki wody na 1 szklankę kaszy, do momentu aż kasza „wypije” wodę. Wodę możemy wymieszać z mlekiem – wówczas zyskamy delikatniejszy smak.
Kaszę jaglaną możemy przyrządzić zarówno na słodko, jak i na słono. Najpopularniejsza i najprostsza wersja to słodka „jaglanka” z owocami – przy tej potrawie warto przy gotowaniu dodać łyżkę miodu, a oprócz pokrojonych owoców dodać na koniec orzechy. Tak przyrządzona może być świetną przekąską do pracy. Kaszę możemy wykorzystać także w daniach obiadowych, np. jako zamiennik ziemniaków czy ryżu albo dodatek do zupy.