Palacza tytoniu poznać łatwo po ziemistej cerze, zmarszczkach wokół ust, rozszerzonych naczynkach i wielu innych żółtawych przebarwieniach na skórze. Czy istnieją skuteczne sposoby, aby się tego pozbyć albo choćby złagodzić?
Pod wpływem zawartych w papierosach substancji szkodliwych — a jest kilka tysięcy — skóra robi się cieńka, niedotleniona, a jej komórki przegrywają w walce z wolnymi rodnikami. Palenie nawet kilku papierosów dziennie prowadzi do przyspieszenia procesu starzenia i zmian, których zatrzymać nie można, ale, poprzez odpowiednio dobrane zabiegi, można je złagodzić.
W przypadku skóry palacza najlepszym sposobem na odbudowanie jej choć w pewnym stopniu jest porzucenie nałogu — mówi dr Hanicenta Rzepa, specjalistka medycyny estetycznej. — Jak wiadomo to najtrudniejsza droga, dlatego wiele osób woli skorzystać z możliwości, jakie obecnie oferuje nam medycyna estetyczna. Najczęściej są to zabiegi z kwasem hialuronowym, który pozwala odtworzyć utraconą objętość skóry, zlikwidować zmarszczki czy bruzdy, a ponadto intensywnie odżywić i nawilżyć skórę — dodaje nasz ekspert.
Charakterystyczne dla skóry palaczy są również zmarszczki rozchodzące się promieniście wokół ust. Doczekały się one nawet niechlubnej nazwy „zmarszczki palacza”, choć pojawiają się również u osób niepalących. Kolejnym problemem są cienie pod oczami.
Jakie zabiegi pomogą nam je zniwelować? – Skuteczną metodą na wypełnienie zmarszczek palacza są zabiegi przeprowadzane z użyciem usieciowanego kwasu hialuronowego o dużym stężeniu. Z kolei cienie pod oczami pomoże nam usunąć preparat łączący w sobie dwa rodzaje kwasu hialuronowego: usieciowany i nieusieciowany oraz zawierający dodatkowo specjalny kompleks odnawiający skórę — wyjaśnia dr Hanicenta Rzepa. Zabiegi z reguły wykonuje się raz w roku.
kr
kr
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez