Minister zdrowia skrytykował strajk pielęgniarek w Wyszkowie. Profesor Marian Zembala stwierdził, że są "różne formy protestu". - W Śląskim Centrum Chorób Serca, jeżeli ktokolwiek z pracowników podjąłby strajk, to na drugi dzień zostałby przeze mnie zwolniony - powiedział prof. Marian Zembala.
Minister Zdrowia przyznał, że pensje pielęgniarek są wciąż za niskie, dlatego zdecydował się wprowadzić ustawowe rozporządzenie, które "pozwoli na podwyżkę na poziomie uzgodnionym wcześniej z przedstawicielami pielęgniarek".
Źródło: TVN24/x-news
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
prac ochrony zdrowia #1757275 | 94.42.*.* 18 cze 2015 13:17
Po pierwsze szpital jest wojedódzki czy powiatowy (ew. panstwowy) a nie prof Zebali Po drugie legalny strajki jest dopusznony przepisami I KONIEC rozmowy
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
Doktor #1757267 | 77.92.*.* 18 cze 2015 13:09
Za wiele Zembala to ty nie fikaj bo jesienią i tak zostaniesz odrzucony od koryta
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz