Dlaczego witamina C jest nam potrzebna?

2015-08-17 10:24:47 (ost. akt: 2015-08-17 11:01:40)
Witaminę C znajdziemy w świeżych owocach, m.in. w truskawkach.

Witaminę C znajdziemy w świeżych owocach, m.in. w truskawkach.

Autor zdjęcia: freestocks.org

Już od dziecka przy każdym spadku odporności, przeziębieniu czy gorączce sięgamy po witaminę C. Choć ochronna rola witaminy C jest jej główną właściwością, jej znaczenie dla organizmu jest znacznie szersze.

Witamina C jest uznawana za jeden z najsilniejszych i najskuteczniejszych przeciwutleniaczy. Pobudza utlenianie i oddychanie komórkowe, odgrywa dużą rolę w metabolizmie cukrów, kwasów tłuszczowych i aminokwasów, jest też niezbędna dla utrzymania prawidłowego stanu naczyń krwionośnych, kości i skóry (synteza kolagenu). Witamina C przyczynia się również do przyswajania żelaza, reguluje poziom cholesterolu, uczestniczy w produkcji hormonów zwalczających stres, a nawet chroni przed zmianami nowotworowym. Co ciekawe, organizmy większości zwierząt i roślin wytwarzają ten związek same - wyjątkiem są organizmy ssaków naczelnych, w tym także człowiek. Przyjmuje się, że dzieci potrzebują około 15-40 mg witaminy C dziennie, nastolatki około 65-75mg/dzień, dorośli zaś - około 90/dzień. Zapotrzebowanie to jest jednak wyższe w przypadku kobiet stosujących antykoncepcję, karmiącym piersią, osobom palącym i mieszkańcom większych miast.


Naturalna czy z apteki?


Witamina C zawarta w pożywieniu jest zdecydowanie łatwiej i wyżej przyswajalna od tej zawartej w suplementach diety. Zbilansowana i zróżnicowana dieta, bogata w warzywa i owoce, jest bez wątpienia lepsza dla naszego organizmu niż łykanie tabletek. Natka pietruszki, truskawka, acerola, papryka, czarna porzeczka, kalafior, szpinak, cytrusy, pomidory, owoce goji – witaminy C jest tak wiele w ogólnodostępnych produktach, że właściwie nie musimy wspomagać się wyrobami aptecznymi.

Czy wiesz, co niszczy witaminę C?


Naturalna witamina C cechuje się sporą wrażliwością na działanie czynników zewnętrznych. Dłuższa ekspozycja warzyw i owoców na działanie światła i powietrza, przechowywanie w temperaturze przekraczającej 4-5°C, kontakt z niektórymi metalami ciężkimi czy obróbka termiczna powyższej 70°C prowadzi do jej utleniania. Długie gotowanie, pasteryzacja, a nawet nieużywanie do krojenia nierdzewnych noży sprawiają, że witamina ta ulega zniszczeniu. Witamina C ulega rozkładowi także w kontakcie z askorbinazą, czyli enzymem znajdującym się m.in. w ogórkach, ziemniakach i warzywach dyniowatych. To właśnie dlatego powinniśmy unikać ich łączenia z warzywami, które są jej naturalnym źródłem.

Najlepszym źródłem witaminy C są świeże owoce i warzywa. Warto jeść je w miarę możliwości ze skórką, pod którą znajduje się najwięcej cennych składników. Poza sezonem owocowym witaminę C znajdziemy w owocach suszonych próżniowo – ta metoda obróbki sprawia, że produkty nie tracą swoich właściwości.

Jak zachować najwięcej witaminy C w jedzeniu?


Aby zachować jak najwięcej witaminy C w codziennym menu, powinniśmy zapamiętać kilka prostych trików. Wszelkie surówki lepiej przygotowywać tuż przed podaniem, by nie narażać ich na długi kontakt z tlenem, a sałata będzie bardziej wartościowa, jeśli zamiast noża rozdrobnimy ją po prostu rękami. Gotowane brokuły, szparagi, kalafior, brukselka czy kapusta zachowają więcej witaminy C, jeśli do wody dodamy odrobinę mleka; korzystniej jest również gotować warzywa w całości i pod przykryciem. Pamiętajmy także, że sok z owoców czy warzyw będzie prawdziwą bombą witaminową tylko wtedy, gdy będzie świeży. Jeśli kupujemy natomiast soki gotowe, poszukajmy tych tłoczonych na zimno i pasteryzowanych w niskiej temperaturze – ich sposób przygotowania pozwala bowiem na zachowanie cennych wartości odżywczych, których szukamy.

Źródło: mat. prasowe

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB