Jak dbać o cerę naczynkową

2015-12-10 12:31:09 (ost. akt: 2015-12-10 12:36:13)
Jak dbać o cerę naczynkową

Autor zdjęcia: pixabay.com

Nie każdy rumieniec jest oznaką zdrowia. Zbyt długo utrzymujące się, rozległe rumieńce mogą oznaczać słabe naczynka krwionośne. Kiedy popękają mogą trwale oszpecić twarz. Podpowiadamy jak pielęgnować cerę naczynkową.

W skórze właściwej umiejscowiona jest gęsta sieć drobnych naczyń krwionośnych, odpowiedzialnych za transport tlenu i substancji odżywczych. Naczynia te rozszerzają się i zwężają w zależności od sytuacji, regulując przy tym przepływ i ciśnienie krwi. Kiedy jednak powtarza się zbyt często lub zbyt gwałtownie, delikatne naczynka mogą pękać. Dzieje się tak zawsze, gdy są mało elastyczne, kruche, uszkodzone bądź nieszczelne, czyli osłabione.

Skóra naczyniowa nie lubi zmiennych temperatur. Kiedy fundujemy jej długotrwały pobyt w skrajnie niskich lub wysokich temperaturach może zareagowć intensywnym zaczerwienieniem. Osłabianiu naczynek krwionośnych sprzyja niehigieniczny tryb życia oraz stres rozładowywany alkoholem i papierosami. Cera naczynkowa nie lubi też pikantnych potraw. Zapomnijmy też o opalaniu, solarium i długich, gorących kąpielach. Ich negatywny wpływ na stan naczyń krwionośnych jest potwierdzony. Problem zaczyna się od napadowego rumienia zwanego flushingiem, który pojawia się nagle. Zaczerwienienie to blednie po około godzinie, a wtedy szybko zapominamy o kłopocie. Jeśli jednak skóra doświadcza takiej gimnastyki naczyniowej regularnie, dochodzi do utrwalenia rumienia, w efekcie czego sieć naczyń staje się widoczna. Rozszerzone i popękane naczynka występują najczęściej w centralnej części twarzy, czasem na szyi i dekolcie.

- Odpowiednia pielęgnacja cery z tendencją do występowania naczynek uchroni naszą kieszeń przed kosztownym leczeniem – wyjaśnia nasz ekspert Magdalena Krawczyk. - Zignorowanie pierwszych symptomów skóry naczyniowej może bowiem spowodować rozwinięcie się trądziku różowatego, a to już poważna przypadłość dermatologiczna. Dermatoza ta wymaga leczenia, które powinno przebiegać we współpracy dermatologa z wykwalifikowanym doradcą dermokosmetycznym lub kosmetologiem - dodaje.

W zależności od stadium trądziku kuracja opiera się na kilku metodach. Najczęściej pacjenci stosują metronidazol, rzadziej antybiotyki. W niektórych sytuacjach konieczna jest elektrokoagulacja lub laser. - Właścicielki cer naczynkowych muszą pamiętać, że trądzik różowaty jest przewlekłą, zapalną chorobą skóry, która pojawia się nieoczekiwanie – pokreśla Magdalena Krawczyk. - Dlatego w ich przypadku nie może być mowy o żadnych zaniedbaniach w zakresie pielęgnacji.

Nadreaktywność naczyń krwionośnych, prowadząca do acne rosacea, towarzyszy zazwyczaj kobietom w trakcie procesu menopauzy lub podczas wahań hormonalnych. U pań w wieku dojrzałym warto wtedy włączyć do codziennej pielęgnacji, obok preparatów kojących i wzmacniających naczynka, kosmetyki o działaniu przeciwstarzeniowym - dodaje.

Cera naczynkowa wymaga troskliwej pielęgnacji przez cały rok. - Jak mantrę powtarzam swoim pacjentkom, że skórę naczyniową trzeba traktować delikatnie – mówi Magdalena Krawczyk. - Łagodne oczyszczanie, idealne z pominięciem twardej wody z kranu, stanowi już połowę sukcesu. Odradzam podkradanie mydła i żeli antybakteryjnych nastoletniej córce. To nie jest odpowiedni kierunek. Mleczka, płyny i emulsje micelarne – tak. Mgiełka wody termalnej rozpylona zaraz po demakijażu skóry – wręcz koniecznie – dodaje nasz ekspert.

Częstym błędem popełnianym przez pacjentki z cerą naczynkową jest stosowanie peelingów mechanicznych zawierających drobiny ścierne, szczoteczek do mycia twarzy oraz rękawic do intensywnego peelingu ciała. Skóry naczyniowej nie można oczyszczać aż tak głęboko. Owszem, peeling to ważny i skuteczny element pielęgnacji, ale w przypadku cery nadreaktywnej jedynym słusznym wyborem jest wybór peelingu enzymatycznego. Zawarte w nim enzymy rozpuszczą wierzchnie warstwy naskórka w sposób bardzo delikatny, czym zapewnią rozświetlenie i odświeżenie twarzy bez uszczerbku dla naczyń. Na tym etapie pielęgnacji kolejnym krokiem powinna być gęsta, kremowa maska. Po niej przychodzi pora na krem. Najlepiej poszukać takiego, który zadziała naprawczo i profilaktycznie na naczynka.

kr

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB