Magnetoterapia, nazywana przez naukowców "antybiotykiem XXI w." jest coraz częściej stosowana w leczeniu chorób cywilizacyjnych. Bezinwazyjna metoda wykorzystująca pole magnetyczne zwalcza bezsenność i działa przeciwbólowo.
Terapia ta jest metodą fizykalną pozwalającą na uzupełnienie i uregulowanie poziomu pola magnetycznego w organizmie. Wyróżnia się dwa typy magnetoterapii. W pierwszym z nich wykorzystuje się stałe pole magnetyczne. Działa przeciwbólowo, dotlenia organizm i wpływa na restytucję powysiłkową. W drugim typie stosuje się zmienne pole magnetyczne. Stosuje się w nim pole pulsacyjne. Dzięki możliwości dostosowania częstotliwości, działa bezpośrednio na skuteczność i możliwości terapeutyczne.
Terapia opiera się na symulacji, powodującej określone reakcje organizmu. Może ona wpływać zarówno na całe układy organizmu, jak i tylko na poziomie komórkowym. Naukowcy z Instytutu Badań Fizykomedycznych wskazali, że działanie pulsującego pola magnetycznego jest uzupełnieniem lecenia farmakologicznego, a w niektórych przypadkach może nawet być jego podstawą.
Po stosowaniu terapii przez dwa tygodnie badacze zaobserwowali zmniejszenie bólów mięśniowo-stawowych o 46 proc., zmniejszenie odczuwalnego zmęczenia o 44 proc. i poprawę jakości snu o 52 proc. Badacze podkreślają, że pole magnetyczne ludziom jest tak samo niezbędne jak woda i powietrze.
Magnetoterapia dodatkowo działa przeciwzapalnie, reguluje poziom ciśnienia tętniczego, poprawia metabolizm, ukrwienie mózgu, oraz stymuluje powstawanie endorfin.
Źródło: www.kurier.pap.pl
oprac. mos
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez