Zdjęcie jest tylko ilustrajcą do tekstu
Autor zdjęcia: pixabay.com
Moda na zdrowe, ekologiczne produkty dotyczy także kosmetyków. Okazuje się, że do ich produkcji wykorzystywane są dość nietypowe składniki naturalnego pochodzenia, takie jak jad pszczeli czy śluz ślimaka.
Do produkcji kremów wykorzystuje się jad pszczeli. Ma on zbawienny wpływ na skórę twarzy, która pod wpływem jadu staje się młodsza, jędrniejsza i już chwilę po aplikacji wygląda lepiej. Dodatkowo kosmetyk poprawia napięcie, gładkość i rozświetlenie. Intensywność działania jadu jest uzależniona od stężenia, które w kosmetykach jest zazwyczaj niskie. Osoby uczulone na jad pszczeli powinny uważać, bo takie kremy mogą powodować alergie, podobnie jak użądlenie pszczoły.
Na cerę pozytywnie wpłynie też śluz ślimaka, który regeneruje i zmiękcza skórę oraz szybciej goi rany. W śluzie znajduje się mucyna, która zawiera substancje odżywcze, takie jak kwas hialuronowy, glikoproteiny, peptydy o właściwościach antybakteryjnych, glukonian miedzi czy proteoglikany. Dzięki tym substancjom w skórze pobudzona jest produkcja kolagenu. Regularne stosowanie mucyny spłyca zmarszczki i pomaga pozbyć się blizn potrądzikowych. Wszystko dlatego, że substancja ta ma wielokrotnie silniejsze działanie niż witaminy A i C.
Innym nietypowym składnikiem kosmetyków jest ślina z ptasich gniazd, która ma udowodnione działanie przeciwstarzeniowe. Ślina jaskółek jest cennym źródłem antyoksydantów, minerałów i węglowodanów. Dzięki temu stymulowane są procesy komórkowe skóry. Wydzielina ta dodatkowo neutralizuje wolne rodniki, działa przeciwzapalnie i regenerująco. Dzięki kosmetykom z tym składnikiem skóra wygładza się i ujędrnia, poprawia się też jej napięcie.
Panie na pewno zaskoczy kolejny niecodzienny składnik kremów, czyli... odchody słowika. Wszystko dzięki enzymowi o nazwie guanina, który odmładza i rozjaśnia skórę. Takie kremy stanowią idealne rozwiązanie dla kobiet, które mają problem z przebarwieniami cery.
Na zmarszczki, zwłaszcza mimiczne, zbawienny wpływ ma również jad żmii. Jednak ze względu na wysoką toksyczność w kosmetyce stosuje się syntetyczny odpowiednik syn-ake, który ma działanie takie samo jak wydzielina żmii. Substancja ta oddziałuje bezpośrednio na komórki mięśniowe, delikatnie je rozkurczając i zapobiegając zmarszczkom. Po kilku godzinach efekt mija, ale im dłużej i częściej stosuje się kosmetyki z tym składnikiem, tym dłużej skóra pozostaje wygładzona.
mos
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Milenka #2069594 | 77.112.*.* 20 wrz 2016 11:27
Zawsze sprawdzam sklad kosmetyków, tym bardziej kiedy chodzi o makijaż permanentny zwraca uwagę na skład ostatnio znalazłam bardzo dobre pigmenty od biotekpolska.pl skład bardzo dobry i jak na razie bardzo dobrze się sprawdzają ;)
!
odpowiedz na ten komentarz
Klaudia #2069573 | 95.108.*.* 20 wrz 2016 10:58
modny jest teraz modrzew dahurski ale stosuje się go póki co tylko doustnie w formie kapsułek. zwalcza wolne rodniki, które uszkadzają m.in.skórę
!
odpowiedz na ten komentarz