Jąkało się wiele znanych osób. Z jąkaniem borykał się rzymski cesarz Klaudiusz, grecki mówca Demostenes, a nawet Mojżesz. Ta wada wymowy jest coraz częściej spotykana. Dziś mamy Światowy Dzień Osób Jąkających (się), obchodzony od 1998 r.
Jąkanie zazwyczaj pojawia się między 3. a 6. rokiem życia. Szacuje się, że dwoje na pięcioro dzieci w tym czasie ma problemy z płynną mową. Osoby jąkające się odczuwają skrępowanie i zawstydzenie, co może prowadzić nawet do lęku przed mówieniem. Im mniejsza akceptacja otoczenia, tym większe są opory przed mówieniem.
Wyróżnia się trzy typy jąkania:
1. Kloniczne powtarzanie tej samej głoski lub sylaby
2. Toniczne spazmatyczne zacinanie się, wypychanie siłą głosu lub słowa
3. Kloniczno-toniczne, łączy oba wyżej wymienione rodzaje
Ludzie jąkający się często chcą szybko wyrzucić z siebie słowa, a jest to błąd, bo mówienie składa się z kilku faz. Dlatego ważne, aby osoby z tą wadą wymowy najpierw przetworzyły swoje myśli na słowa, które chcą wypowiedzieć, następnie nabrały powietrza i dopiero zaczęły swoją wypowiedź.
Przyczyny jąkania się nie są do końca znane. Neurologopedzi wskazują, że może być wynikiem minimalnych dysfunkcji mózgu lub osłabionej pracy lewej półkuli. Wada wymowy może też być dziedziczona, a czasami wystarczy długotrwała choroba, strach lub szok po wypadku, by jąkanie dało o sobie znać.
Zacinanie się pogłębia się w sytuacjach stresowych. Może być też przyczyną nerwicy. Dlatego ważne jest wspieranie takich osób, aby nie czuły się zawstydzone i, mimo jąkania, chętnie mówiły. Co ciekawe, jąkającym się łatwiej jest śpiewać i szeptać, wtedy popełniają mniej błędów. Dlatego metody te są wykorzystywane również w terapii.
Jąkanie może się rozwijać, gdy dziecko jest karane za to, że niepoprawnie mówi lub odwrotnie, gdy rodzice udają, że nie ma problemu, a za jego plecami rozmawiają o jego ułomności. Gdy dziecko usłyszy rozmowy przez przypadek, pomyśli, że robi coś tak złego, że nawet nie wolno o tym głośno mówić. Według specjalistów, w terapii małych dzieci wystarczą spotkania z rodzicami, których trzeba nauczyć mówić wolno i spokojnie. Ważna jest też atmosfera w domu.
Skuteczną metodą na płynne mówienie jest trening wolniejszej wymowy, przedłużanie głosek i sylab, robienie pauz czy mówienie na wydechu. Pomaga również wystukiwanie rytmu przy jednoczesnym mówieniu, wypowiadanie słów w tempie metronomu, synchronizacja mowy przy zastosowaniu echokorektora lub metoda wsparcia gestykulacyjnego.
Ważna jest również terapia grupowa. Jąkający widzą, że nie są osamotnieni, co pomaga im zwalczyć lęki. Dodatkowo w całej Polsce organizowane są turnusy dla osób jąkających się, na których osoby z wadą wymowy uczestniczą w nowatorskich programach terapeutycznych i ćwiczą z najlepszymi specjalistami.
mos
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez