Zdjęcie jest tylko ilustrajcą do tekstu
Autor zdjęcia: pixabay.com
Aż 7,5 mln Polaków każdego roku odczuwa różnego rodzaju zaburzenia psychiczne. Wzrasta też sprzedaż opakowań antydepresantów. Specjaliści podają, że problemy psychiczne dotykają już 20 proc. społeczeństwa. Temat ten został omówiony na seminarium "Innowacje w psychiatrii" w Warszawie.
Prof. Filip Rybakowski z Kliniki Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu podkreślił, że problemy psychiczne dotykają już 20 proc. społeczeństwa polskiego. Podobnie jest w innych krajach europejskich. Według profesora, co druga osoba jeszcze nie potrzebuje pomocy specjalistów, ale nawet kilka milionów Polaków z zaburzeniami psychicznymi wymaga fachowej opieki.
Prof. Piotr Gałecki, kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi poinformował, że wśród zaburzeń psychicznych najczęściej występuje depresja. Choroba ta jest już drugą, po chorobach sercowo-naczyniowych, przyczyną niezdolności do pracy u osób w wieku produkcyjnym.
Specjaliści uważają, że niedługo depresja może znaleźć się na pierwszym miejscu, bo zachorowalność na na tę chorobę ciągle się zwiększa. W latach 2008-2015 sprzedaż antydepresantów wzrosła prawie o jedną trzecią. Co miesiąc leki te kupuje 1,5 mln Polaków.
Według specjalistów, zaburzenia psychiczne są największym zagrożeniem dla naszego społeczeństwa. Są one główną przyczyną niepełnosprawności. Ma to związek z tym, że choroby psychiczne dotykają nawet dzieci i młodzież, a trwać mogą do końca życia. Co drugi pacjent pierwsze symptomy choroby miał przed 18. rokiem życia.
Prof. Rybakowski twierdzi, że do 2030 r. koszty związane z zaburzeniami psychicznymi wzrosną 2,5-krotnie. Chodzi tu o środki, jakie trzeba przeznaczyć na leczenie zaburzeń oraz zwolnienia lekarskie. Kolejnym kosztem jest leczenie chorób wywołanych przez depresję, takich jak choroby sercowo-naczyniowe czy demencja. Zaburzenie to powoduje otępienie nawet wtedy, gdy jest prawidłowo leczone.
Konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii podał dane mówiące o tym, że średnia długość życia społeczeństwa wzrasta, a u osób chorych na schizofrenię spada. Choroba ta skraca życie o 15-20 lat i jest czwartą przyczyną niepełnosprawności, po chorobach sercowo-naczyniowych, nowotworach, chorobach układu kostno-stawowego i mięśniowego.
Źródło: www.kurier.pap.pl
oprac. mos
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Nick #2127992 | 37.201.*.* 5 gru 2016 21:45
Niestety ped za pieniadzem, stres, praca ponad sily 7 dni w tyg. i wiele innych czynnikow sprawia ,ze ludzie zapadaja na t.z.w. cywilizacyjne choroby jak powyzej. Proponuje troche zwolnic.
!
odpowiedz na ten komentarz