Jak dbać o stawy zimą, żeby nie ulec kontuzji

Na zimowe urazy stawów najbardziej narażone są osoby, które uprawiają sport, ludzie starsi i osoby otyłe. Żeby zapobiec takim urazom najlepiej jest profilaktycznie utrzymywać sprawność i zdrowie stawów. Oto kilka sposobów, jak zadbać o nasze stawy w czasie zimy. Zimno nie jest bezpośrednią przyczyną schorzeń stawów, ale może potęgować objawy już istniejących schorzeń.

Wśród biegaczy mówi się, że nie ma złej pogody do biegania, a tylko źle ubrani biegacze. Rzeczywiście mróz nie będzie miał większego wpływu na stawy pod warunkiem będą dobrze ochronione przez odzież. Najlepiej jak jest to kilka odpowiednich warstw. W miarę możliwości powinniśmy zaopatrzyć się w odzież oddychającą i dobrze odprowadzającą pot. W ekstremalnych warunkach powinniśmy biegać mniej intensywne i zwracać uwagę na drogi oddechowe, które są bardziej narażone na przeziębienia, starając się wdychać powietrze przez nos.

1.

Zapomnijmy o modzie i przynajmniej na okres zimy dobierajmy ubranie przede wszystkim pod kątem zdrowia, a dopiero w drugiej kolejności, pod kątem mody. Panie powinny zrezygnować ze szpilek, które szczególnie na śliskiej nawierzchni narażają stawy na niebezpieczeństwo skręcenia czy uszkodzenia. Szczególnie na zimę wybierajmy buty na płaskich obcasach i miękkich podeszwach. Zaś panów namawiamy do używania ciepłych kalesonów. W wielu sklepach, także z odzieżą sportową można kupić tę tradycyjną bieliznę, która wcale nie musi wyglądać, jak relikt przeszłości.

2.

Wcierajmy w stawy maść rozgrzewającą. Szczególnie przed większym wysiłkiem, np. przed treningiem. W ten sposób tworzymy naturalną warstwę ochronną dla kolan, czy łokci.

3.

Zadbajmy o dietę. Odpowiednia to taka, która jest nieco bogatsza w tłuszcze, a profilaktycznie możemy zażywać też suplementy diety, które wzmacniają stawy. Warto zwrócić uwagę na takie, które zawierają w składzie połączenie kwasu hialuronowego i chondroityny — głównych składników chrząstki stawowej. Kwas hialuronowy jest jednym z podstawowych materiałów budowlanych mazi wewnątrzstawowej, którego podawanie chroni stawy i odbudowuje chrząstki.

4.

Wzmacniajmy mięśnie. Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć. Szczególnie ważny dla obciążonych stawów kolanowych jest mięsień czworogłowy uda — najsilniejszy z mięśni nogi. Radzimy, by (oczywiście nie tylko zimą), wzmocnić go poprzez proste ćwiczenia, np. przysiady czy korzystanie ze schodów zamiast windy. Prostym sposobem na wzmocnienie tego mięśnia jest codzienne robienie przysiadów. Można zacząć od kilku i codziennie dodawać kilka kolejnych, aż dojdziemy do około stu. Regularnym ćwiczeniem może być też wchodzenie po schodach. Żeby odniosło ono skutek pamiętajmy by wchodzić na lekko ugiętych nogach i lekko rozstawionych na zewnątrz stopach.

5.

Walczmy z otyłością. Zima oznacza dla nas wszystkich większe wyzwanie dla stawów. Jednak im ktoś jest w gorszej kondycji fizycznej lub im więcej „każe” swoim stawom dźwigać, na tym większe niebezpieczeństwo je naraża.

6.

Ruszajmy się w pracy. Prawdziwą plagą wśród Polaków jest bierny tryb życia. Zarówno w pracy, jak i w czasie odpoczynku po pracy zbyt mało się ruszamy. Powoduje to, że nasze stawy, a zwłaszcza kolana, są coraz bardziej narażone na kontuzje. Wyraźnym znakiem, że powinniśmy je wzmocnić, jest strzelanie np. podczas przysiadów, czy innego rodzaju wysiłku związanego z obciążeniem kolan. Unikajmy więc długotrwałych jednostajnych pozycji podczas pracy i wypoczynku.

Ruch — jakikolwiek — ożywia chrząstki stawowe. Jeżeli musimy długo siedzieć lub stać, starajmy się robić przerwy i poruszać się nawet w miejscu, bez obciążenia kolan. Ważne jest także odpowiednie dobranie mebli biurowych. Krzesła z wysokimi poręczami i siedziskami umożliwiają zmniejszenie obciążenia nóg ciężarem ciała podczas wstawania, są więc lepsze niż fotele, czy sofy z położonym nisko siedziskiem i miękką tapicerką.

7.

Pamiętajmy też, że o ile złamana kość zdrowego człowieka zrasta się zazwyczaj po kilku tygodniach, o tyle uszkodzenie stawu jest kontuzją, której leczenie może trwać wiele lat. Nie bagatelizujmy więc sytuacji, w których doszło do bolesnego urazu. Udajmy się na konsultację do lekarza.
kr