Środowiska stomijne już na początku prac nad ustawą refundacyjną zgłaszali swoje obawy i zastrzeżenia do pomysłów Ministerstwa Zdrowia, dotyczących refundacji sprzętu stomijnego. Nowe zapisy przewidują, że refundacją zostaną objęte jedynie sprzęty, które mają największy udział w rynku, a nie te najlepiej dostosowane do potrzeb pacjentów.
Ze stomią można normalnie funkcjonować. Jednak, żeby to było możliwe stomicy muszą mieć bezpłatny dostęp do indywidualnie dobranego sprzętu stomijnego przez całą dobę. Woreczki stomijne nie są względem siebie zamiennikami, a źle dobrany sprzęt wiąże się z powikłaniami, takimi jak rany, owrzodzenia czy ponowna hospitalizacja.
– Dla ponad 40 tys. stomików żyjących w Polsce to sytuacja bardzo stresująca, zwłaszcza, że wizja dopłat dla dużej grupy pacjentów jest jak najbardziej realna, a grupa ta ze względu na towarzyszące choroby przewlekłe nowotwory, choroby jelit i tak należy do bardzo obciążonej wydatkami na leczenie – podkreśla Magdalena Piegat, członek zarządu Fundacji STOMAlife.
O problemie dyskutowano podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Podstawowej Opieki Zdrowotnej i Profilaktyki. W debacie udział wzięli przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, organizacji pozarządowych oraz pacjenci. Podczas spotkania resort zapewnił, że cały asortyment stomijny będzie bezpłatny.
Pierwsze czytanie projektu ustawy prawdopodobnie odbędzie się na najbliższym posiedzeniu Sejmu.
Źródło: newsrm.tv
oprac. mos
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez