Pracujesz przy komputerze? Sprawdź, jak uniknąć problemów zdrowotnych

Ból karku, nadgarstka, opuchnięte nogi, łzawienie oczu... to sygnały, które wysyła nasz organizm, gdy zbyt długo siedzimy w tej samej pozycji, np. przy biurku, wpatrując się godzinami w ekran.

Ergonomiczne urządzenie stanowiska pracy lub nauki powinniśmy traktować priorytetowo. Na co powinniśmy zwrócić uwagę i jakie parametry są ważne?
Biurko musi być na tyle duże, aby bez problemu zmieściły się na nim: monitor, klawiatura, myszka oraz podstawowe akcesoria. Optymalne wymiary to przynajmniej 80 cm szerokości i 120 cm długości.

Istotny wpływ na komfort pracy przy biurku ma także dobór odpowiedniego, stabilnego krzesła. Najlepiej jeśli ma możliwość regulacji wysokości i pochylenia oparcia oraz poziomu siedziska. Kolana powinny być ułożone na poziomie biodra lub nieco niżej, a stopy płasko na podłodze.

Warto pomyśleć o specjalnej poduszce na krzesło, która zagwarantuje nam równomierne rozmieszczenie ciężaru ciała. Oprócz tego odciąży kręgosłup, ponieważ jej kształt powoduje, że wypchniemy miednicę do przodu, wymuszając wyprostowanie sylwetki. Natomiast dodatkowe podparcie lędźwiowe (mocowane do krzesła) wspomoże redukcję nacisku na plecy.

Biurko, krzesło i podłokietniki powinny być ustawione w taki sposób, aby zapewnić swobodne położenie rąk i nadgarstków podczas obsługi klawiatury bądź myszki. Istotny jest również dobór odpowiednich podkładek, które umożliwią nam prawidłowe ułożenie kończyn górnych. Warto także zatroszczyć się o właściwe ułożenie nóg i zmniejszenie ich obciążenia poprzez korzystanie z podnóżka ustawionego pod kątem do 15 stopni.

Znaczenie ma też prawidłowe ustawienie monitora. Powinien on być usytuowany w odległości od 30 do 75 cm od oczu użytkownika (na długość ramienia od poziomu oczu do góry monitora). Górny brzeg ekranu musi znajdować się poniżej poziomu wzroku, a optymalny kąt obserwacji powinien być ustawiony między 20-50 stopni w dół.

Zadbajmy o to, aby od monitora nie odbijało się ani światło naturalne, ani sztuczne. Nie zapominajmy także o utrzymywaniu wyprostowanej pozycji ciała.

Kiedy jednak już nas dopadną pierwsze dolegliwości np. ból pleców, kręgosłupa i karku, należy działać natychmiast. Kilka razy w ciągu ośmiu godzin pracy wykonywać ćwiczenia relaksacyjne i rozluźniające, np. przechylanie głowy w różne strony, schylanie się, rozciąganie nadgarstków, rąk czy zaciskanie pięści.

Jeśli mamy możliwość wyjścia na zewnątrz biura, skorzystajmy z tego. Dziesięciominutowy spacer z pewnością nie spowoduje upadku firmy. Jeśli natomiast nie mamy takiej możliwości, róbmy krótkie, nawet pięciominutowe przerwy po każdej godzinie pracy. W przeciwnym razie, po kilku latach pracy w bezruchu i napięciu grozi nam operacja kręgosłupa, zapalenie żył, zespół cieśni nadgarstka, a w najlepszym razie po prostu chroniczne zmęczenie.