Głośno i czerwono zrobi się w sobotę na olsztyńskiej starówce. Wszystko z powodu akcji Motomikołaje, którą organizuje Akademicki Klub Motocyklowy Tabun. ZAGŁOSUJ W SONDZIE!
Członkowie klubu między godz. 9 i 15 będą kwestować w okolicach biblioteki wojewódzkiej.
— Ci, którzy zjawią się w sobotę na starówce i wspomogą naszą akcję, będą mogli przejechać się w koszu motocykla jako pasażerowie — zachęca Paweł Gutowski z klubu Tabun. Kwestujący będą również odpowiadać na pytania dotyczące przede wszystkim motocykli i konserwacji tych maszyn.
Pieniądze zebrane podczas kwesty młodzi miłośnicy jednośladów przeznaczą na remont sal w wojewódzkim szpitalu dziecięcym.
{sonda}
— Organizując akcję zapytaliśmy dyrekcję szpitala o najpilniejsze potrzeby placówki — tłumaczy Paweł Gutowski. — Jedną z nich jest remont pawilonu, w którym mają nocować rodzice dzieci cierpiących na porażenie mózgowe. Często mali pacjenci są spoza Olsztyna, a obecność ich rodziców podczas leczenia jest niezbędna.
Motocykliści liczą, że uda im się zebrać wystarczającą ilość pieniędzy, by znacząco wesprzeć szpital i chore dzieci.
— Wszystko jednak zależy od tych, którzy zechcą nam pomóc. Dlatego zapraszamy wszystkich ludzi ludzi dobrej woli — zachęca Gutowski.
Kwesta Motomikołaje jest organizowana w Olsztynie po raz drugi. W ubiegłym roku podczas akcji zebrano prawie 5 tys. zł, za które szpital kupił dwie pompy infuzyjne.
Monika Wróblewska
— Ci, którzy zjawią się w sobotę na starówce i wspomogą naszą akcję, będą mogli przejechać się w koszu motocykla jako pasażerowie — zachęca Paweł Gutowski z klubu Tabun. Kwestujący będą również odpowiadać na pytania dotyczące przede wszystkim motocykli i konserwacji tych maszyn.
Pieniądze zebrane podczas kwesty młodzi miłośnicy jednośladów przeznaczą na remont sal w wojewódzkim szpitalu dziecięcym.
{sonda}
— Organizując akcję zapytaliśmy dyrekcję szpitala o najpilniejsze potrzeby placówki — tłumaczy Paweł Gutowski. — Jedną z nich jest remont pawilonu, w którym mają nocować rodzice dzieci cierpiących na porażenie mózgowe. Często mali pacjenci są spoza Olsztyna, a obecność ich rodziców podczas leczenia jest niezbędna.
Motocykliści liczą, że uda im się zebrać wystarczającą ilość pieniędzy, by znacząco wesprzeć szpital i chore dzieci.
— Wszystko jednak zależy od tych, którzy zechcą nam pomóc. Dlatego zapraszamy wszystkich ludzi ludzi dobrej woli — zachęca Gutowski.
Kwesta Motomikołaje jest organizowana w Olsztynie po raz drugi. W ubiegłym roku podczas akcji zebrano prawie 5 tys. zł, za które szpital kupił dwie pompy infuzyjne.
Monika Wróblewska
