Od wtorku pacjentów w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym mogą odwiedzać wyłącznie rodzice. Ale i do nich szpital zaapelował, aby robili to jak najrzadziej. Wszystko po to, by chronić małych pacjentów przed ryzykiem zachorowania na grypę.
— Ograniczenia dotyczące odwiedzin wprowadziliśmy już w połowie stycznia, ale teraz zdecydowaliśmy się je jeszcze bardziej zaostrzyć — mówi Krystyna Piskorz-Ogórek, dyrektor szpitala. — Chodzi o względy epidemiologiczne, bo jednak zakażenia rozchodzą się drogą kropelkową, a okres wzmożonych zachorowań wciąż trwa. A dla wielu pacjentów groźna jest nawet zwykła grypa.
Ograniczenia dotyczące odwiedzin mają również związek z wciąż przybywającymi przypadkami zarażenia wirusem AH1N1, czyli tzw. świńskiej grypy. Obecnie w szpitalu dziecięcym przebywa dwoje pacjentów z takim rozpoznaniem.
— U nas od początku sezonu grypowego mieliśmy sześć osób z wirusem — informuje Irena Kierzkowska, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie. — Obecnie pacjentów z AH1N1 jest szpitalu dwoje, ale ich stan się poprawia i nie są już na OIOM.
W szpitalu wojewódzkim bezwzględny zakaz odwiedzin obowiązuje już od połowy stycznia. Dyrektor Kierzkowska przyznaje jednak, że ograniczenia odwiedzin będą stopniowo znoszone. Jak wynika z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie, liczba zachorowań na grypę w pierwszym tygodniu lutego — choć nadal duża — była zdecydowanie mniejsza niż w ostatnim tygodniu stycznia. — Od 1 do 7 lutego zgłoszono nam 2,1 tys. zachorowań — oznajmia Elżbieta Łabaj, rzeczniczk WSSE. — To o tysiąc mniej niż w ostatnim tygodniu stycznia.
Najwięcej, bo aż 625 zachorowań, zanotowano w Olsztynie. Drugie miejsce w tym rankingu zajmuje Mrągowo, gdzie do lekarzy zgłosiło się aż 476 osób z grypą. Trzecia pod względem liczby chorych jest Iława, w której w ubiegłym tygodniu zmarł 44-letni mężczyzna z AH1N1. W sumie od początku roku w regionie z powodu świńskiej grypy zmarły już cztery osoby. Od 7 stycznia do 7 lutego obecność wirusa zdiagnozowano natomiast u 57 osób.
Piotr Gajewski
Ograniczenia dotyczące odwiedzin mają również związek z wciąż przybywającymi przypadkami zarażenia wirusem AH1N1, czyli tzw. świńskiej grypy. Obecnie w szpitalu dziecięcym przebywa dwoje pacjentów z takim rozpoznaniem.
— U nas od początku sezonu grypowego mieliśmy sześć osób z wirusem — informuje Irena Kierzkowska, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie. — Obecnie pacjentów z AH1N1 jest szpitalu dwoje, ale ich stan się poprawia i nie są już na OIOM.
W szpitalu wojewódzkim bezwzględny zakaz odwiedzin obowiązuje już od połowy stycznia. Dyrektor Kierzkowska przyznaje jednak, że ograniczenia odwiedzin będą stopniowo znoszone. Jak wynika z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie, liczba zachorowań na grypę w pierwszym tygodniu lutego — choć nadal duża — była zdecydowanie mniejsza niż w ostatnim tygodniu stycznia. — Od 1 do 7 lutego zgłoszono nam 2,1 tys. zachorowań — oznajmia Elżbieta Łabaj, rzeczniczk WSSE. — To o tysiąc mniej niż w ostatnim tygodniu stycznia.
Najwięcej, bo aż 625 zachorowań, zanotowano w Olsztynie. Drugie miejsce w tym rankingu zajmuje Mrągowo, gdzie do lekarzy zgłosiło się aż 476 osób z grypą. Trzecia pod względem liczby chorych jest Iława, w której w ubiegłym tygodniu zmarł 44-letni mężczyzna z AH1N1. W sumie od początku roku w regionie z powodu świńskiej grypy zmarły już cztery osoby. Od 7 stycznia do 7 lutego obecność wirusa zdiagnozowano natomiast u 57 osób.
Piotr Gajewski