Podziel się:

Podziel się:

Pomagając lokalnie pomagamy sobie

W zeznaniach rocznych za ubiegły rok mieszkańcy naszego województwa przekazali organizacjom pożytku publicznego blisko 13 mln. Z tego niestety zaledwie niecałe 4 mln zł stowarzyszeniom i fundacjom z Warmii i Mazur. To są twarde dane Ministerstwa Finansów! – podkreśla Agnieszka Jabłońska, przewodnicząca Stowarzyszenia Wyjątkowe Serce i Gminnej Rady Działalności Pożytku Publicznego w Olsztynie. – Warto więc wciąż zachęcać podatników z regionu, by swoje pieniądze zostawili na Warmii i Mazurach, bo wspierając rozwój lokalnych organizacji wspieramy samych siebie.

Najwyższy czas zdać sobie sprawę, że wielkie ogólnopolskie fundacje nie interesują się specjalnie mieszkańcami Warmii i Mazur. Nasze problemy nie są bliskie ludziom z Warszawy, Krakowa czy z Trójmiasta. Przekazując im 1 proc. nie mamy wpływu na sposób spożytkowania naszych własnych pieniędzy. Pomyślmy – w ubiegłym roku z naszego nie najbogatszego regionu wypłynęło 9 mln zł i nawet nie jesteśmy w stanie sprawdzić, kto naprawdę skorzystał. Nie ulegajmy więc presji reklam w największych stacjach telewizyjnych. Myślmy globalnie, działajmy lokalnie. Zaryzykuję stwierdzenie, że przekazując 1 proc. jakiejś dalekiej fundacji ograniczamy samych siebie, ograniczamy potencjał Warmii i Mazur – mówi Agnieszka Jabłońska.

- Wspierając lokalne organizacje zyskujemy pewność, że prędzej czy później skorzystamy z zainwestowanego 1 procenta. A jeśli nawet nie my osobiście, to ktoś z naszych sąsiadów, rodziny, znajomych. Musimy zrozumieć, że skumulowanie naszego jednego procenta w regionie oznacza więcej pomocy, więcej dobra wspólnego, więcej miejsc pracy, bo organizacje też je przecież tworzą. A przecież stowarzyszenia czy fundacje z Warmii i Mazur to nie tylko pomoc niepełnosprawnym. To również wsparcie zdolnej młodzieży, pomoc zwierzętom, rozwój działań kulturalnych, zachowanie dziedzictwa narodowego i wiele, wiele innych spraw. Ci, którzy znają specyfikę lokalnych organizacji dobrze wiedzą, że one po prostu działają. Także te najmniejsze robią wiele dobrego. Oddając im 1 procent możemy czuć się dumni.

- Ludzie często pytają, co mogą uzyskać od lokalnych organizacji, nie zastanawiając się, co sami mogą im dać. A przecież przekazanie 1 procenta nic nie kosztuje. Niech ten ułamek podatku będzie naszym wkładem w budowanie społeczeństwa obywatelskiego Warmii i Mazur, a w konsekwencji w lepszą przyszłość. Im więcej będzie pieniędzy w regionie, im większa będzie aktywność społeczna mieszkańców, tym więcej pojawi się wspólnych działań, tym lepiej lokalne organizacje pozarządowe będą służyć swoim mieszkańcom. Dziś zdobycie pieniędzy nie jest rzeczą łatwą. Stąd nasza praca nad przekonaniem ludzi do przekazywania 1 procenta organizacjom z Warmii i Mazur – podsumowuje Agnieszka Jabłońska.



Artykuł został umieszczony przez naszego użytkownika na jego profilu: Ewa Paździorko oraz opublikowany na portalu Gazeta Olsztyńska: Pomagając lokalnie pomagamy sobie
Oceń artykuł:

(0)