Opatrywanie ran krok po kroku

2016-06-11 08:00:00 (ost. akt: 2016-06-10 14:38:57)
Opatrywanie ran krok po kroku

Autor zdjęcia: pixabay.com

Latem nie tylko dzieci są narażone na skaleczenia, siniaki czy stłuczenia. Wycieczka rowerowa, zabawa na plaży lub spacer po lesie mogą zakończyć się nieprzyjemnie. Wystarczy chwila nieuwagi, aby skutecznie zepsuć sobie wakacje. Dlatego warto wiedzieć, w jaki sposób sobie radzić z urazami ciała.

Podczas wypoczynku warto mieć pod ręką apteczkę ze środkami dezynfekującymi, bandażami, gazami i maścią na stłuczenia. Latem szczególnie narażeni jesteśmy na skaleczenia. Niewielką ranę należy oczyścić pod bieżącą wodą lub przemyć płynem dezynfekującym. Nie jest konieczne użycie żelów ułatwiających gojenie. Na skaleczenie wystarczy przykleić plaster. Do większej rany trzeba użyć jałowej gazy i zabandażować. Gdy rana nie goi się, jest zaczerwieniona lub wypływa z niej ropa, należy skontaktować się z lekarzem.

Nieprzyjemne są również siniaki. Ich wielkość zależy od siły uderzenia oraz elastyczności i kruchości naczyń krwionośnych. Stłuczone miejsce należy schłodzić lodem lub płynnym opatrunkiem żelowym. Ewentualnie można użyć maści przyspieszającej gojenie siniaków, ale trzeba uważać, aby maść nie dostała się do rany otwartej. Do powstającego siniaka można przyłożyć opatrunek nasączony wodą z octem.

Po długim spacerze na stopach mogą powstać pęcherze wypełnione płynem. W takim wypadku nie wolno go zrywać, bo może dojść do infekcji. Najlepiej zakleić bąbel plastrem i poczekać aż wyschnie. By usunąć płyn, można przebić go wysterylizowaną igłą i przykleić plaster.

Latem równie często zdarzają się urazy palców. Wystarczy grać w piłkę lub włożyć palec między drzwi i rana gotowa. Po uderzeniu trzeba ranę schłodzić pod zimną wodą lub lodem. Gdy uraz jest większy, a paznokieć zsiniał i odchodzi, nie wolno samodzielnie go zrywać. Trzeba poczekać, aż płytka odrastającego paznokcia zacznie wypychać tą starą.

Dzieci lubią wspinać się po drzewach, a po takiej zabawie może pojawić się problem z wbitą drzazgą. Miejsce to trzeba dokładnie umyć wodą z mydłem. Jeśli widoczny jest koniec drzazgi, można chwycić ją pęsetą i w całości wyjąć. Jeżeli jednak fragment ukrył się pod naskórkiem, można poważyć go końcówką igły. Skórę wokół ranki należy ścisnąć, aby wraz z krwią wypłynęły wszystkie zanieczyszczenia. Miejsce to trzeba zdezynfekować, np. spirytusem. Po kilku godzinach trzeba sprawdzić, czy rana się nie zaczerwieniła czy nie wypływa ropa. Jeśli tak, należy zgłosić się do lekarza. Powinniśmy to zrobić także w przypadku, gdy drzazga weszła zbyt głęboko.

mos

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. modliszka #2706460 | 31.182.*.* 29 mar 2019 21:51

    ważne jest mieć wiedzę jak opatrzyć rany. warto też wiedzieć co stosować do ich opatrywania. ja w domo w apteczce mam zawsze, w razie co, żel Help4Skin, który świetnie działa na opatrywanie ran, wspomaga ich gojenie i dzięki niemu dzieje się to o wiele szybciej.

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. Maja #2813098 | 91.214.*.* 2 lis 2019 17:22

    Wypróbuję ten żel, chciałabym w końcu mieć coś skutecznego, co odpowiednio zadba o zranioną skórę, bez klejenia się do plastra lub opatrunku.

    ! - + odpowiedz na ten komentarz