Śpij i daj spać innym. Jak walczyć z chrapaniem?

2017-07-28 12:00:00 (ost. akt: 2017-07-28 15:37:29)
Śpij i daj spać innym. Jak walczyć z chrapaniem?

Autor zdjęcia: Tempur

Stałe zmęczenie, uczucie niewyspania nawet po kilkugodzinnym spoczynku czy drzemki w ciągu dnia – tym może zakończyć się z pozoru niewinne chrapanie. Choć często bywa obiektem żartów, nie wolno lekceważyć tej dolegliwości, szczególnie w przypadku towarzyszących jej ryzykownych dla zdrowia bezdechów. Jak z nią walczyć?

Już blisko połowa Polaków cierpi z powodu chrapania. Zdecydowana większość to mężczyźni - blisko 10 milionów. Według statystyk (GUS) przed trzydziestym rokiem życia chrapie 25 proc. mężczyzn i 5 proc. kobiet. Problem nasila się wraz z wiekiem. Po sześćdziesiątym roku życia dotyka już 60 proc. mężczyzn oraz 40 proc. kobiet.

Dolegliwość ma charakter globalny, bowiem według badań chrapie około dwóch miliardów ludzi na świecie. Dodatkowo, przynajmniej drugie tyle staje się ofiarą „głośnego spania” partnerów, tracąc każdej nocy około półtorej godziny snu i nierzadko prowadzi także do tego, że decydują się oni spać oddzielnie. Nic dziwnego – rekord hałaśliwego dźwięku wynosi aż 98 decybeli. Dla porównania – praca młota pneumatycznego to ok. 100 dB.

Dlaczego chrapiemy? Podczas snu dochodzi do zwiotczenia mięśni gardła, podniebienia miękkiego i języczka (czasem też migdałów podniebiennych i bocznych ścian gardła), co w efekcie powoduje zwężenie cieśni gardła. W związku z tym przepływające powietrze, wywołuje drgania ścian gardła. Chrapanie jest tego rezultatem – dźwięki powstają wówczas, gdy u śpiącego występuje przeszkoda na drodze przepływu tlenu.

W większości przypadków chrapanie nie stanowi zagrożenia dla zdrowia. Przywykliśmy do niego i traktujemy je jako dolegliwość uciążliwą jedynie dla otoczenia. Niestety, jest ona jednym z poważnych objawów zaburzenia oddychania podczas snu. Zaniedbane może doprowadzić do rozwinięcia się zespołu bezdechów śródsennych, czyli trudności związanych z zanikiem przepływu powietrza przez drogi oddechowe. Wówczas ustaje wentylacja płuc, nawet kilkanaście razy w ciągu nocy, przez okres dłuższy niż 10 sekund (lub jego spłycenie do 50 proc.), co powoduje niewystarczające dotlenienie mózgu, serca, nerek i wątroby. Efektem tego jest stałe uczucie zmęczenia i niewyspania.

Najczęstszą przyczyną chrapania jest nieodpowiedni styl życia. Zanim zdecydujemy się pójść do lekarza, warto zmienić kilka złych nawyków, które mogą powodować dolegliwości związane z zaburzeniem snu.
Zmień pozycję snu, jeśli śpisz na wznak. Ułożenie sylwetki ciała na plecach spowoduje pogłębienie chrapania. Dzieje się tak, ponieważ język opada ku tyłowi, przez co otwierają się usta i następuje zwężenie kanału nosogardła i cieśni gardła. Chcąc skutecznie walczyć z chrapaniem, połóżmy się na boku.
Wylecz infekcje. Jeśli chrapanie pojawia się sporadycznie i zdarza się najczęściej w okresie podatności organizmu na przeziębienia, może być spowodowane niedrożnością dróg oddechowych. Niewyleczony katar, zapalenie zatok lub powiększone migdałki, zmuszają do oddychania ustami, wywołując uciążliwe dźwięki.

Wybierz odpowiednią poduszkę. Pozwoli ona ograniczyć chrapanie i pomoże w zwalczaniu zaburzeń snu. Dobór poduszki ma kluczowe znaczenie, ponieważ prawidłowe podparcie głowy, szyi i kręgosłupa w dużym stopniu wpływa na regenerację organizmu i zdrowy spoczynek. Dobrym rozwiązaniem jest poduszka anatomiczna, dopasowująca się do kształtu głowy.
Zrezygnuj z używek. Nikotyna w papierosach jest przyczyną zalegania śliny w tchawicy i krtani, podrażnia gardło oraz powoduje obrzęk śluzówki. Utrudnia to w znacznym stopniu wydobywanie się powietrza z płuc.
Na dwie godziny przed snem, warto też zrezygnować z alkoholu, który powoduje wiotczenie mięśni gardła i języka. Podobne działanie mają środki nasenne i uspokajające.

Przejdź na dietę, jeśli masz nadwagę. Otyli chrapią zdecydowanie częściej i głośniej, dlatego warto zwracać uwagę na to, co jemy oraz systematycznie ćwiczyć. Gimnastyka pozytywnie wpłynie na samopoczucie, poprawiając przy tym napięcie mięśni.

Przygotuj sypialnię. Odpowiednia temperatura i wilgotność powietrza w czasie snu pomogą nam skuteczniej wypocząć. Optymalnie jest to 18-21 stopni Celsjusza, a idealna wilgotność mieści się w granicach 40-60 procent.
Często wietrzona sypialnia zapobiega wysuszeniu błony śluzowej, która jest przyczyną chrapania.

Jeśli powyższe metody nie pomagają - idź do laryngologa. Chrapanie może być spowodowane obecnością polipów w nosie, przerośniętymi migdałkami lub krzywą przegrodą nosową. Specjaliści często zalecają zabieg, który “unosi” podniebienie. Zabieg odbywa się przy miejscowym znieczuleniu, a rany goją się w przeciągu kilku tygodni. Kr

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Żona #2320206 | 77.65.*.* 4 wrz 2017 10:15

    Właśnie próbuje zaciągnąć męża do lekarza. Narzeka, że jest wiecznie niewyspany, ale o wizycie u specjalisty nie chce słyszeć… Nie wspomnę o tym, że ja też jestem poszkodowana, bo uciszanie go w nocy powoduje, że i ja się nie wysypiam. Na razie szukam jakiś domowych metod, które go przekonają, ale jak nie poskutkują to nie widzę innej opcji jak zmuszenie go do pójścia do lekarza. Znalazłam też przydatną grafikę, z której udało mi się dowiedzieć nowych rzeczy: https://www.facebook.com/Certus.Prywatna .Lecznica/app/1399292180283318/ Nie wiedziałam, że jest coś takiego jak poradnia leczenia chrapania. Może ktoś też skorzysta :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)