Podziel się:

Podziel się:

Logopeda: uczymy się mówić już od urodzenia

Kiedy dziecko trafia do logopedy, rodzice bardzo często są zdziwieni, że specjalista pytamy o przebieg ciąży, o rozwój dziecka, jak wchodzi po schodach, czy lubi rysować, wycinać. Wtedy wyjaśniam, że wszystkie te umiejętności przekładają się na rozwój mowy dziecka, że im sprawniejsza ręka, tym sprawniejszy język – mówi Renata Kowalska, logopeda z ZPE. – Dlatego właśnie przy diagnozie na przykład samoistnego opóźnienia rozwoju mowy zaleca się także zabawy ruchowe. Kopanie piłki, jazda na rowerze, lepienie z plasteliny, malowanie palcami i wycinanie.

Kiedy zaczyna się rozwój mowy, kiedy dziecko zaczyna się z nami komunikować?
Każdy z nas rodzi się z umiejętnością wydawania dźwięków. Płacz jest ważnym kryterium oceny stanu zdrowia noworodka. Dziecko od momentu narodzenia wydaje dźwięki, komunikując w ten sposób swoje potrzeby. Ten niewerbalny sposób porozumiewania się jest ważnym etapem w rozwoju komunikacji. Aby więc komunikacja rozwinęła się, dziecko musi poznać moc sprawczą dźwięków, jakie wywołują one reakcje u dorosłych. Mowa rozwija się stopniowo, a obserwacja pozwala na kontrolowanie tego procesu i wczesne wykrycie zaburzeń.
Co bierze Pani pod uwagę oceniając stopień rozwoju mowy dziecka, czy jest opóźniony, czy adekwatny do wieku?
Po pierwsze odbiór mowy, czyli na jakim poziomie dziecko rozumie mowę. Po drugie, zasób słownictwa, zarówno mowy czynnej jak i biernej. Po trzecie stopień świadomego kontaktu z otoczeniem. Poprawność wypowiedzi pod kątem rozumienia, znaczenia wyrazów. Oraz tak zwaną prozodię mowy czyli akcent, intonację.

Jaki jest pierwszy etap rozwoju mowy?

To okres melodii, w najwcześniejszym okresie życia. Oprócz płaczu słyszymy jeszcze jak maluch sapie, kwili, mlaska. Miedzy 2-3 miesiącem życia dziecko zaczyna głużyć – wydawać odgłosy. Następny etap rozwoju mowy to gaworzenie, które trwa kilka miesięcy. W tym okresie niemowlę uczy się artykułowania kolejnych dźwięków zasłyszanych z otoczenia. Gaworzenie w każdym języku wygląda tak samo i pojawia się mniej więcej w tym samym okresie. Gaworzą również dzieci, u których na dalszych etapach występują nieprawidłowości, np. z autyzmem, upośledzone umysłowo. Nie gaworzą dzieci głuche. Pod koniec czwartego miesiąca pojawiają się nowe dźwięki, pierwsze spółgłoski, z których budowane są nowe dźwięki np. mama papa, baba. W wieku ok. 5 miesięcy zaczynają pojawiać się inne spółgłoski. Dziecko powtarzając pierwsze sylaby nie nadaje im znaczeń, nie rozumie również słów kierowanych do niego przez rodziców, rozumie natomiast emocje. Intencja komunikacyjna pojawia się zwykle około 9-12 miesiąca życia. Zaczyna się pojawiać tzw. wspólna uwaga. Najczęściej w tym okresie niemowlęta zaczynają podążać wzrokiem w kierunku w którym patrzą dorośli, pojawia się gest wskazywania. Brak czynnika wspólnej uwagi, wskazywania jest jednym z kryterium diagnozowania autyzmu dziecięcego. Około dziesiątego miesiąca pojawiają się pierwsze wyrazy zbudowane z sylab otwartych, niemowlaki zaczynają rozumieć pierwsze słowa. W okolicach pierwszych urodzin dzieci rozumieją proste polecenia, powtarzają sylaby i słowa wypowiadane przez dorosłych.
A co się dzieje w drugim roku życia dziecka?
To milowy krok w rozwoju mowy. Maluch rozumie o wiele więcej, niż potrafi samodzielnie wypowiedzieć. Pojawiają się onomatopeje w postaci odgłosów zwierząt czy odgłosów z otoczenia. Dzieci wzbogacają swoje słownictwo. Jest to również czas kiedy dzieci zaczynają chodzić, następuje rozwój spostrzegania, a także intensywne poznawanie otaczającego świata.
Po drugich urodzinach dzieci zwykle zaczynają mówić zdaniami….

Między 2 a 3 rokiem życia następuje rozkwit mowy dziecka. Maluch zaczyna budować zdania, początkowo proste, złożone z dwóch, trzech wyrazów. Pierwsze zdania są twierdzące, a następnie pojawiają się zdania pytające i rozkazujące. Wielu rodziców na pewno pamięta ten okres rozwoju mowy dziecka kiedy pytaniom „a dlaczego?” nie było końca. Dziecko używa przede wszystkim rzeczowników, czasowniki początkowo używane są w formie bezokolicznika. Przypadki są używane często niepoprawnie. Dziecko nie potrafi jeszcze wypowiadać poprawnie wszystkich głosek - głoski trudne,są zastępowane głoską łatwiejszą.
Dziecko słyszy błędnie wypowiedziane słowa i poprawia je. Świadczy to o różnicowaniu słuchowym prawidłowej, jak i nieprawidłowej wymowy słów. Na tym etapie mowa dziecka jest zrozumiała nie tylko dla najbliższych, ale także dla otoczenia.


Gdy dzieci idą do szkoły, najczęściej mówią prawie tak samo jak dorośli.
Do siódmego roku życia mowa intensywnie się rozwija, następuje rozwój artykulacyjny, wzbogaca się zasób słownictwa, rozwija się umiejętność budowania zdań złożonych. Czterolatki potrafią już mówić o przeszłości i przyszłości. Wśród głosek pojawia się głoska r, choć jej brak nie powinien jeszcze niepokoić; może pojawić się tzw. hiperpoprawność związana z opanowaniem nowych, trudnych głosek np. zastępowanie głosek s, z, c, dz, przez sz, ż, cz, dż - np.: szałata, czukierki, terewizor. Mowa pięciolatka powinna być zrozumiała, a wypowiedzi wielozdaniowe. Na tym etapie rozwoju mowy dziecko potrafi już bezbłędnie powtórzyć sz, ż, cz, dż, głoska r powinna być już wymawiana. Sześciolatek powinien już prawidłowo wymawiać wszystkie głoski oraz mówić płynnie.
Czy niewielkie odstępstwa od normy powinny niepokoić rodziców?
Należy pamiętać, że każde dziecko ma swoje indywidualne tempo rozwoju i niewielkie opóźnienia nie powinny niepokoić. Nie powinny jednak przekraczać 6 miesięcy. Jeżeli któryś z etapów rozwoju mowy opóźnia się, koniecznie należy skonsultować się ze specjalistą – logopedą. Kochani rodzice, nie dawajcie wiary słowom, że dziecko jest małe i to samo przejdzie! Zawsze warto poprosić o pomoc fachowca, choćby tylko po to, żeby nas uspokoił.
Artykuł został umieszczony przez naszego użytkownika na jego profilu: Ewa Paździorko oraz opublikowany na portalu Gazeta Olsztyńska: Logopeda: uczymy się mówić już od urodzenia
Oceń artykuł:

(0)